Szok, prawda? Mateusz Morawiecki, jeszcze przed chwilą szef jednego z czołowych polskich banków z przewagą kapitału zagranicznego został mianowany ministrem z funkcją wicepremiera w rządzie Beaty Szydło.
Do tej pory, w medialnym przekazie PiS, sektor bankowy to samo zło, siedlisko zarazy i kapitalistycznego zepsucia. Sektor bankowy jest ZŁY wg PiS, bo dominuje w nim kapitał zagraniczny. Jest zły, bo wypłaca zagranicznym kapitalistom dywidendę. I jest zły bo podobno zaniża płacone w Polsce podatki i niechętnie finansuje polskie firmy. Wydawałoby się więc, że nikt z polskich szefów banków z kapitałem zagranicznym nie ma szans u polityków PiS, no bo w końcu przykładali rękę do ZŁA. Ale jak widać, są zasady i są zdumiewające wyjątki. To są wyjątki domagające się komentarza przez obydwie strony. PiS i M.Morawieckiego.
Teraz okazuje się, że banki z kapitałem zagranicznym są złe, ale ich prezesi niekoniecznie. Nikt M.Morawieckiego do prezesowania nie zmuszał, co oznaczał ze – z punktu widzenia PiS – sam i na ochotnika zgłosił się do czynienia ZŁA polskiej gospodarce oraz wysługiwania się zagranicznemu kapitałowi. Ach, co tam wysługiwania. Sam przedstawiał plany rozwojowy przed głównym akcjonariuszem, które w perspektywie miały dać głównemu inwestorowi satysfakcjonującą stopę zwrotu z inwestycji. Politycy PiS przymknęli też oko na to, iż M.Morawiecki wchodził w skład doradców ekonomicznych przy premierze Tusku.
Wg nomenklatury Krzysztofa Rybińskiego, M.Morawiecki to w zasadzie prawa ręką międzynarodowej kapitalistycznej banksterki. Ciekaw jestem jak M.Morawiecki ocenia politykę straszenia bankami Polaków przez PiS. Przyzna rację tym strachom, zaprzeczy, czy – wzorem polityków PiS – uda że nie słyszy lub nie zrozumiał pytania.
Oj, politycy PiS mają chyba wiele do wyjaśnienia opinii publicznej.
Oczywiście osoba M.Morawieckiego w gronie ministerialnym nadmiernym zaskoczeniem być nie może. M.Morawiecki miał już przygodę z polityką – wg doniesień medialnych – w barwach AWS. Znany tez jest z głoszenia ekonomicznych postulatów o zabarwieniu patriotycznym itp. co w kręgach prawicowych jest bardzo lubiane.
…kilka lat temu zdarzyło mi się komentować wypowiedzi obecnego ministra.
http://opinieekonomiczne.blox.pl/2009/04/Prezes-BZ-WBK-moglby-nas-traktowac-troche.html