Sytuacja gospodarcza po trzech kwartałach 2005 r. – wybrane zagadnienia cz2

Po 3-4 kwartałach poprzedzających III kw 2004 r. poprawiły się w niewielkim stopniu wskaźniki płynności przedsiębiorstw. Generalnie wiec przedsiębiorstwa utrzymują płynność na poziomie niemal sprzed 10 lat. Tak wysoka płynność przynajmniej częściowo tłumaczy słabe zainteresowanie braniem kredytów w bankach.

Nakłady inwestycyjne

 

Tempo nakładów inwestycyjnych odnotowane w III kw tego roku w zasadzie nie wniosło niczego nowego do tendencji obserwowanych od ubiegłego roku i oczekiwań dotyczących związanych z rokiem bieżącym. Inwestycje III kw roku bieżącego w porównaniu z III kw 2004 r, wzrosły realnie o ok.10,0%. W układzie narastającym po trzech kwartałach inwestycje wzrosły realnie o 7,2%. Analiza zmian poszczególnych okresów (I półrocza i kwartały III i IV) wskazuje na to, że za cały rok wzrosną o ok. 9%, czyli o wartość najczęściej spotykaną w prognozach. Biorąc pod uwagę ewolucje jaką przeszła gospodarka w ostatnich kilku latach, wyniki uzyskane w inwestycjach należy określić jako pomyślne mimo, iż oczekiwania były nieco większe po pomyślnym ubiegłym roku. W prognozach gospodarczych niektórych instytucji z przełomu roku można było dostrzec nadzieje na nieco lepszy wynik za cały rok.

Relacja prezentowanych przez GUS danych o inwestycjach w relacji do PKB daje jeszcze bardziej stabilny obraz sytuacji. Roczne sumy kroczące nakładów inwestycyjnych w relacji do podobnie liczonego PKB, wskazują na dość stabilna relację – ok. 6,8%. Wydaje się jednak że na koniec roku tak liczona relacja ma szanse osiągnąć 7,0%.

Wyniki III kwartału powinny ucieszyć przedstawicieli branży budowlanej. Od poprzedniego roku dynamika nakładów na budynki i budowle jest wyższa od nakładów na maszyny i urządzenia. W ubiegłym roku w ujęciu nominalnym, dynamika nakładów na budynki i budowle była wyższa o 6% od nakładów na drugą grupę wskazanych środków trwałych. Obecnie po trzech kwartałach różnica ta jest utrzymana.

Jedną z ciekawostek związanych z inwestycjami w bieżącym roku, i szczególnie widoczną w III kwartale, jest zatrzymanie wzrostu inwestycji w przemyśle i przyspieszenie w sektorach usługowych. W przemyśle inwestycje zaczęły wzrastać już od I poł. w 2003 r. W usługach nastąpiło to dopiero z niemal rocznym opóźnieniem.

 

 

Zatrudnienie

 

Trzeci kwartał potwierdził tendencje związane ze wzrostem zatrudnienia, które można obserwować od kilku kwartałów, czy nawet od pierwszych lat bieżącej dekady. W drugim przypadku mam na myśli słabnącą dynamikę wzrostu bezrobocia, przechodzącą w tendencję spadkową.

Średnia stopa bezrobocia w III kw tego roku wyniosła 17,8% wobec 19,1% rok wcześniej. W ujęciu liczby bezrobotnych w analizowanym okresie oznacza to spadek o 7,4%, czyli nieco ponad 220 tys. osób. Pocieszające jest to, że spadek bezrobocia bardzo powoli przyspiesza. Przykładowo w I kw dynamika spadku wyniosła 6,2%.

Ciekawych spostrzeżeń dostarczają wyniki Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności (BAEL) dotyczące zmian w zatrudnieniu wg grup wiekowych i wykształcenia. Wg tej metody bezrobocie spadło tylko o 4% w analizowanym okresie. Bardzo pocieszające są natomiast zmiany bezrobocia wg grup wiekowych i wg wykształcenia. W grupie wiekowej do 34 lat bezrobocie spadło aż o 7,3%. Największy spadek bezrobocia był widoczny wśród osób z najsłabszym wykształceniem. W grupie obejmującej osoby z wykształceniem od niepełnego podstawowego do gimnazjalnego, która stanowi aż 45,1% bezrobotnych, bezrobocie spadło niemal o 6%.


Zatrudnienie w przedsiębiorstwach wzrosło w III kw bieżącego roku o 2% w układzie rok do roku. W działach przemysłowych gospodarki zatrudnienie wzrosło zaledwie o 1,1% , czyli w stopniu niemal identycznym jak w I i II kwartale. Warto tu jednak zwrócić uwagę że działy gospodarki wchodzące w skład przetwórstwa przemysłowego zwiększały zatrudnienie od II kw 2004 r. W III kw tego roku w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego w tej części gospodarki zatrudnienie wzrosło o 2,1%. Od 4% do 12,7% wzrastało zatrudnienie w takich działach przetwórstwa przemysłowego jak: produkcja wyrobów gumowych i z tworzyw sztucznych (PKD 25), produkcja metalowych wyrobów gotowych (PKD 28), produkcja pojazdów mechanicznych (PKD 34) czy produkcja mebli (PKD 36).

W dziale „hotele i restauracje” zatrudnienie wzrasta kolejny kwartał z rzędu. Tym razem o 5,1%. W działach handlowych mamy do czynienia z podobną sytuacja. W handlu hurtowym zatrudnienie wzrosło o 1,5%, a w detalicznym trzeci kwartał z rzędu o ok. 8%. W ostatnim przypadku trzeba zachować pewien dystans do prezentowanych danych. Dane obejmują niewiele ponad 1 tys. podmiotów, a więc jedynie podmioty największe. W przypadku handlu detalicznego znaczna część obrotów jest realizowana przez małe podmioty nieujęte w prezentowanych wynikach kwartalnych przedsiębiorstw. Przychody kwartalne w trzech ostatnich kwartałach wzrastały w tempie od 13% do 27% w ujęciu rocznym. Mamy tu więc głównie do czynienia z przejmowaniem coraz większej części obrotów rynku handlu detalicznego przez największe podmioty i sieci sklepów, co pociąga za sobą niezbędny wzrost zatrudnienia.

Chyba największym wydarzeniem jest pierwszy od kilku lat wzrost zatrudnienia w budownictwie (PKD 45). Jeszcze w ubiegłym roku dynamika roczna zatrudnienia wynosiła od -13,4% w I kw do ponad -7% w IV kw. W III kw tego roku roczna dynamika zatrudnienia sięgnęła niemal 1%.

Marek Żeliński, grudzień 2005

O marekzelinski

Marek Żeliński. Ekonomista z wykształcenia. Zawodowo związany jestem z sektorem bankowym.
Ten wpis został opublikowany w kategorii Gospodarka. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.