Prezydent jak zapowiedział, tak zrobił i zaproponował pytania referendalne ws. kierunków zmian w konstytucji. Pytań jest 15. Kwestii ekonomicznych, czy raczej społecznych, bezpośrednio dotyczy 5 pytań o numerach : 5, 6, 10, 12, 14.
Brzmią następująco:
5. Czy jest Pani/Pan za konstytucyjnym zagwarantowaniem szczególnego wsparcia dla rodziny, polegającego na wprowadzeniu zasady nienaruszalności praw nabytych (takich jak świadczenia „500+”)?
6. Czy jest Pani/Pan za zagwarantowaniem w Konstytucji RP szczególnej ochrony prawa do emerytury dla kobiet od 60 roku życia, a dla mężczyzn od 65 roku życia?
10. Czy jest Pani/Pan za zagwarantowaniem w Konstytucji RP szczególnej ochrony polskiego rolnictwa i bezpieczeństwa żywnościowego Polski?
12. Czy jest Pani/Pan za konstytucyjną ochroną pracy, jako fundamentu społecznej gospodarki rynkowej?
14. Czy jest Pani/Pan za przyznaniem w Konstytucji RP gwarancji szczególnej opieki zdrowotnej kobietom ciężarnym, dzieciom, osobom niepełnosprawnym i w podeszłym wieku?
Nie oczekiwałem wiele po propozycjach prezydenta. Przeciwnie, już z medialnych zapowiedzi wiadomo było, że również w pytaniach dotyczących sfery ekonomicznej przeważać będą te o populistycznym wydźwięku. Pytania miłe uchu wyborców lub bez większego znaczenia. Nie myliłem się. Śmiało można powiedzieć, że prezydent nawet nie zaryzykował podniesienia kwestii budzących ekonomiczne spory lub społeczny sprzeciw. Niestety, dwa z przytoczonych pytań (5 i 6), to ewidentny populizmy w rozmiarze niebezpiecznym ekonomicznie. Pomijając szczegółowe odniesienia/przykłady w pytaniach 5 i 6, praktycznie wszystkie mają już pokrycie w tekście obecnej konstytucji. Różnice są głównie w brzmieniu.
Punkt 5. Opieka i wsparcie dla rodziny są w obecnej konstytucji już wymienione. Nowością jest natomiast nawiązanie do ‘dorobku’ tzw. dobrej zmiany, czyli programu 500+. Prezydent sugeruje jego zakotwiczenie w konstytucji. To pomysł bardzo niebezpieczny i nierozsądny. Program jest zbyt dużym obciążeniem dla finansów publicznych i w znacznym stopniu skierowany do rodzin, które wsparcia nie potrzebują.
Precyzyjne określenie wsparcia nie powinno być w konstytucji określane. Za każdym razem powinna to być decyzja polityków wyrażana w ustawach i determinowana możliwościami finansów publicznych. A te, jak wiemy z doświadczeń, są zmienne.
Punkt 6. To drugi, po pkt. 5. Nierozsądny i niebezpieczny pomysł. Wydłuża się nasze życie i w pewnym stopniu wydłużeniu powinien ulegać okres pracy. Jeżeli prezydent nie jest zwolennikiem wydłużania okresu pracy, to powinien był zaproponować odpowiednie przymusowe podniesienie składek ZUS, by zrekompensować obniżenie wieku emerytalnego, lub wskazać inną formę ratowania finansów systemu emerytalnego. Niestety zabrakło pomysłów i odwagi. Szkoda. Propozycja zapisania wieku 60/65 w konstytucji to zwykły populizm.
Punkt 10. Szczególne traktowanie rolnictwa (tzn. gospodarstwa rolnego) jest już w konstytucji zapewnione. Co prezydent rozumienie przez bezpieczeństwo żywnościowe?? Nie wiem. Nie mamy problemu z produkcją na własne potrzeby. Przeciwnie. Wytwarzamy nadwyżki, którymi w postaci płodów rolnych (warzywa, owoce) lub przetworzonej żywności zalewamy kraje UE. Tego typu zapis jest zbyteczny, co nie zmienia faktu, że zapewne bardzo się spodoba rolnikom.
Punkt 12. Praca, związki zawodowe i prawo do strajków są w obecnej konstytucji ujęte w wystarczającym stopniu. Społeczna gospodarka rynkowa, notabene wymieniona w obecnej konstytucji, bez pracy istnieć nie może.
Punkt 14. Opieka zdrowotna jest w konstytucji zagwarantowana. Jej dostępność to oczywiście odrębna kwestia. Wyodrębnianie kobiet w ciąży wydaje się bezcelowe, ponieważ już obecnie są one otoczone ponadprzeciętną opieką. Bez zapisów konstytucyjnych zwiększane są w NFZ nakłady na opiekę i leczenie osób starszych. Rząd dysponuje dodatkowymi środkami, ale wydał je na 500+ i 300+, a prezydent podpisem wydatki zatwierdził. Jak więc widać, priorytety prezydenta są nieco inne niż sugestie w pytaniach.
Już jako cyniczną oceniam wzmiankę o niepełnosprawnych. Reakcja prezydenta i macierzystego obozu politycznego prezydenta na sejmowy protest niepełnosprawnych wzbudziła spore rozczarowanie. Konstytucja wymienia troskę o niepełnosprawnych w art. 68 i 69 dokładnie w takim stopniu jak sugestia zawarta w pytaniu.
Ciekawostką jest brak propozycji dotyczących nakładów na służbę zdrowia. Czyżby dlatego, że taki zapis ograniczałby wydatki na prezenty typu 500+ i 300+?? Ciekawe.
Podsumowując, pytania ekonomiczne są niezwykle ogólne. Poza sugestią zapisania praw nabytych (np. 500+) i wieku emerytalnego 60/65 w konstytucji, pozostałe propozycje (sugerujące je pytania) odnoszą się do popularnych w społeczeństwie potrzeb i są już w konstytucji zapisane.
Wśród pytań ekonomicznych brak kwestii trudnych. Przykładowo, nie ma nic o bezpieczeństwie finansów publicznych, gwarancji działania wolnego rynku czy o prawach przedsiębiorców.