Facebook Posts
Złoty jest przewartościowany. Żeby potem nie było żalu i pretensji.Ten temat wraca incydentalnie na łamy krajowych mediów. Dobrze się dzieje, że co kilka m-cy o przewartościowanym złotym przypomina Bankier.pl (link na artykuł w komentarzu). Autorzy z Bankiera dają przy tym czytelnikom dobrą dawkę wiedzy potrzebnej do zrozumienia zjawiska. Przewartościowanie/niedowartościowanie można sobie oszacować samodzielnie lub - co polecam - skorzystać z wyliczeń i graficznej prezentacji BIS (załączona ilustracja).
Gdzieś, kiedyś, na rynku zmienią się nastroje i ponad 25%-we przewartościowanie złotego będzie musiało być zredukowane. Kiedy i w jakim tempie? Nie ma na to prostej odpowiedzi.
Spór o wpływ platform typu Airbnb na rynek mieszkaniowy."Gazeta (MŻ - Le Monde) zwróciła uwagę, że politycy zbyt długo ulegali lobbingowi Airbnb." Moim zdanie to raczej mało wiarygodny zarzut. W przypadku najmu krótkoterminowego czy sezonowego, mamy do czynienia z poważnych sporem o społeczne i ekonomiczne racje. Jedni twierdzą, że powinni mieć prawo do swobodnego dysponowania mieszkaniami i że wspierają turystykę. Inni, że działalność platform wpływa destrukcyjnie na rynek mieszkaniowy i/lub charakter dzielnic. Warto wsłuchać się w racje obydwu stron i unikać złośliwości. Widziałbym tu wyzwanie dla państwa, by wyposażyło jednostki samorządowe w narzędzia regulacyjne. Samorządy, przy współpracy z mieszkańcami, mogłyby samodzielnie rozstrzygać problem skali i skutków wpływu krótkoterminowego wynajmu turystycznego itp. na swoim terenie.
Platforma Airbnb jedną z przyczyn kryzysu mieszkalnictwa
www.bankier.pl
Serwis Airbnb i inne platformy najmu krótkoterminowego są jedną z przyczyn kryzysu mieszkalnictwa, a Francja jest dla Airbnb drugim największym rynkiem, zaraz po USA - ocenił dziennik „Le Monde...
Drugie życie rzeczy używanych. Zmiana konsumenckiej mentalności.Kupno rzeczy używanych staje się coraz popularniejsze. Duże firmy nie mogą już tego nie zauważać (przykład w linku, komentarz). Czy robią to z wiary w ideę, czy z pobudek komercyjnych, nie wnikam. Najważniejsze, że to się dzieje.
Jeszcze nie tak dawno kupno rzeczy używanych, mogło być kojarzone z biedą i koniecznością. Obecnie, to już nie tylko popularne ratowanie ziemi (środowiska naturalnego), ale prosta kalkulacja: po co przepłacać za nowe, skoro używane ma taką samą lub niewiele mniejszą funkcjonalność.
Pojawia się ciekawe zjawisko. Rzeczy przestają być oznaką prestiżu, czy życiowej zaradności i finansowego sukcesu. Teraz skupiamy się na ich funkcjonalności, a zaradność prezentujemy poprzez kupno rzeczy funkcjonalnej, tańszej lub używanej.
Dzienne archiwum: 1 grudnia 2008
Wciąż mocno rośniemy, ale wyniki nakładów za IV kw mogą sprawić przykrą niespodziankę.
Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Gospodarka
Dodaj komentarz