Facebook Posts
6 days ago
Prezes NBP nieco zmodyfikował poglądy.W ostatnich miesiącach przyjmował się pogląd, że obniżki stóp można oczekiwać gdzieś na przełomie I i II kw 2025. RPP wraz prezesem NBP z tym poglądem nie wałczyła. Teraz A.Glapiński zasugerował, że polityka rządu utrudnia walkę z inflacją i odkłada w czasie osiągniecie celu inflacyjnego. A co za tym idzie, cięcia stóp można się spodziewać być może dopiero w 2026 r. Ryzyka związane z cenami polegającymi decyzjom rządu oraz sytuacją w finansach publicznych są prezesowi Glapińskiemu znane od dawna. Informował o nich. Dlaczego teraz nagle te ryzyka są poważniejsze i utrudniają osiągniecie celu inflacyjnego bardziej niż kilka m-cy temu, trudno powiedzieć. Podpisuję się pod opinią tej części ekonomistów, którzy zwrócili uwagą na zbyt dużą zmienność w znaczeniu sygnalizowanych ryzyk. To wprowadza chaos w przekazie dla uczestników rynku.Dyskusja o obniżce stóp może zacząć się od X '25, same cięcia w '26 - prezes NBP (opis) | Biznes PAP
"Prawie połowa Rady wypowiadała się publicznie, że dyskusja o obniżkach zacznie się co najmniej po marcu. Teraz jest mowa, że taka dyskusja może się zacznie od października przyszłego roku....1 week ago
Prognozy OECD dla Polski.OECD opublikował kolejny "Economic Outlook". Są tam oczywiście również prognozy dla Polski. Zaprezentowane liczby to zestawienie nadziei i ryzyk jakie przed nami się rysują. Ryzyka to finanse publiczne, czyli deficyt i zadłużenie. Nadzieje, to realizacja prognoz PKB i inflacji. Wzrost PKB niby nie wyjątkowy, ale wariant minimalny i kompromisowy, by parametry makroekonomiczne nam się nie rozjechały. ... See MoreSee Less1 week ago
Kraje BRICS i wspólna waluta.Jak przypomina autor załączonego artykułu, "Kraje te reprezentują około 45 proc. światowej populacji i 35 proc. globalnego PKB". Formalnie więc to znaczna siła. W rzeczywistości są to kraje niejednokrotnie mocno odległe od ideału demokracji, położone na różnych kontynentach, niektóre ze słabymi gospodarkami ze skłonnością do popadania w gospodarcze kryzysy itd. Wspólna waluta to mrzonka w ich przypadku. Można sobie teoretycznie wyobrazić jakiś środek rozliczeniowy do obsługi wąskiej grupy wzajemnych transakcji i wprowadzenie go nie co na siłę. Tylko, że to nie jest jeszcze wspólna waluta w rozumieniu euro.Wspólna waluta sama z siebie niewiele załatwia. Wpierw musi być wspólnota interesów, podobne zasady działania gospodarki i zasady, które uczestnicy bloku walutowego respektują. W przypadku krajów należących do BRICS będzie o to raczej trudno. ... See MoreSee LessKraje BRICS stworzą wspólną walutę? Jest odpowiedź na groźby Trumpa
Szef dyplomacji Republiki Południowej Afryki Ronald Lamola zapewnił w poniedziałek, że kraje bloku BRICS nie planują ustanowienia wspólnej, konkurencyjnej dla dolara waluty.-
Ostatnie wpisy
- Problemy Francji przez pryzmat finansów publicznych. Wnioski dla Polski.
- Świadczenie wychowawcze (słynne 500+) do zmiany. Wpływ na dzietność jest raczej skromny.
- Rezerwy dewizowe. Złoto prezesa.
- Euro. Własna waluta. Inflacja.
- Zarabianie na nieruchomościach mieszkaniowych. Stopa zwrotu niekoniecznie szokująca.
- PKB a Deficyt Finansów Publicznych. Kusząca i niebezpieczna zależność.
- Płaca minimalna. Polska na tle UE.
- “Korzenie zła”. Historia SKOK-ów wg braci Sekielskich.
- Orlen zaniża ceny benzyny. Zaniża też inflację.
- Wydatki na obronność.
Kategorie
Archiwa
Kontakt
email: marek_zelinski@gazeta.pl
Dzienne archiwum: 23 stycznia 2008
Co może powiedzieć giełdowy analityk
Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Opinie
Dodaj komentarz