Kiedy przegląda się dane jednostek samorządu terytorialnego (dalej jst) za III kw minionego roku, z całą pewnością nie można powiedzieć by dane były zachwycające, ale i nie można powiedzieć by rozczarowywały. Jest w nich w nich nuta optymizmu i bieżące dylematy makroekonomiczne.
Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na planowanie jst. O ile na początku roku przyjmowane (podawane w sprawozdaniach) plany budżetowe cechują się pewną ostrożnością, to zasadą już było iż w kwartałach II i III odwaga nieco wzrasta. W II kw prognozy rocznego wykonania dochodów rosną o ok. 3% w porównaniu z założeniami na których opierano się w I kw. W III kw prognozy rosły w o ok. 5% w porównaniu z założeniami z I kw. tak było w dwóch poprzednich latach. Dla przykładu: w latach 2002-2003, wzrosty wyniosły średnio: 2% w II kw i 3,3% w III kw. Generalnie, w miarę napływających dochodów jst aktualizowały prognozy finansowe, nie lekceważąc przy tym zasad finansowego bezpieczeństwa (uwaga ta dotyczy wyników ogółem dla jst). W słabych dla polskiej gospodarki latach 2001-2003 przychody osiągały ponad 102% prognoz z I kw każdego roku.
W 2009 r. prognozy przychodów i wydatków na których opierano się w I kw, zakładały, że dochody własne wzrosną o 7% w porównaniu z prognozami obowiązującymi w IV kw 2008. Oczywiście wiadomo, ze prognozy dla 2009 roku, przyjmowano pod koniec 2008, niemniej jednak samorządowcy wiedzieli, że zbliża się poważne spowolnienie gospodarcze. Z prognoz obowiązujących w I kw, widać, że z trudem przychodziło samorządowcom akceptowanie spadku tempa wzrostu gospodarczego, a co za tym idzie: prognozowanie mniejszych przychodów własnych. W znacznym stopniu można to usprawiedliwić tym, że problemy z prognozowaniem tak poważnego spowolnienia mieli również zawodowi makroekonomiści w II poł 2008 r. Prognozowana wielkość przychodów własnych jst podawana w wynikach za III kw 2009, jest już mniejsza od wartości podawanej w II kw, ale nadal widać że nie nadąża za pogarszającą się rzeczywistością.
W tym momencie należy przypomnieć strukturę dochodów jst. Podaje wartości dla jednostek ogółem po trzech kwartałach minionego roku, przypominając że struktura dochodów i wydatków jest (bywa) różna dla gmin, powiatów i województw. Na pozycje dochody ogółem składają się: dochody własne (podatki, opłaty itd.)- 49%, dotacje – 23% i subwencje (głównie oświatowa) – 27%.
Tymczasem dochody własne po III kw to zaledwie 67% realizacji bieżących prognoz dla całego roku. w latach ubiegłych stopień realizacji w III kw wynosił średnio 72% przy odchyleniu standardowym 2,7%. Inaczej ujmując, można powiedzieć że dochody własne gmin są mniejsze o ok. 7% od zakładanych, po trzech kwartałach. To dość znaczny ubytek i to pomimo wspomnianej wyżej redukcji prognoz. Patrząc na zmiany wpływów (dochodów własnych) do kas gmin, powiatów i województw, widać że trochę zlekceważono sygnały płynące z gospodarki. Wpływy z CIT, spadają (w rozumieniu dynamiki YoY) od II połowy ubiegłego roku. Być może lekceważenie tego sygnału wynika z niskiego udziału podatki CIT w dochodach ogółem jst (zaledwie 4,1% w 2009 r.). Z danin spływających do kas jst zdecydowanie większe znaczenie mają: PIT i podatek od nieruchomości. Pierwszy po trzech kwartałach stanowił 16,5% przychodów, a drugi: 9,3%. Podatek od nieruchomości z racji swojej konstrukcji (zasadom naliczania) nie jest aż tak podatny na wahania koniunktury jak podatki dochodowe. Stopień realizacji wpływów z podatków PIT i CIT jest przynajmniej o kilka procent mniejszy w porównaniu z dwoma latami poprzednimi. Głównie z tego powodu jst będą musiały skorygować w dół swoje prognozy w części dotyczącej dochodów własnych. Obawiam się, że jednostki samorządu terytorialnego będą zmuszone (tzn. już tego dokonały) obniżyć prognozy dla dochodów własnych do poziomów z III czy IV kw 2008 r. Przypomnę więc, że dochody własne (wpływy za cały rok) jeszcze w II kw 09 prognozowano na 81,8 mld zł, a tymczasem roczne ich wykonanie może wynieść 75 mld zł. Oznacza to różnicę o ponad 8%.
Z prostego rachunku widać, ze skoro spadają słabsze są dochody własne, a realizacja dochodów ogółem po trzech kwartałach wynosi 70%, to jst dostały dodatkowe środki. Źródłem, z którego jst dostały środki są dotacje. Plany roczne z I kw 09 dla tej pozycji dawały łącznie 31,5 mld zł. W III kw 09 zaktualizowane plany dla całego roku skoczyły do 38,1 mld zł. Widać, że plany roczne dla tej pozycji są podnoszone stosowanie do realizacji przelewów przez administrację rządową. W tej pozycji widać, że pomimo kryzysu, władza centralna stara się w miarę możliwości nie szukać oszczędności po stronie jst. Do tego dochodzi finansowanie z programów unijnych. Otrzymane w ten sposób środki są przeznaczane na inwestycje i dotacje. To ostrożne planowanie dotacji, pozwoliło utrzymać niemal bez zmian deficyt na poziomie 25 mld zł.
Niższa niż zakładano realizacja dochodów własnych wymusiła wspomaganie się finansowaniem z innych źródeł. W porównaniu z III kw 08 zadłużenie jst wzrosło o 8,8 mld zł do 32,8 mld zł, z czego 80% przypadło na kredyty a reszta na obligacje. Dodatkowo spadła wartość depozytów o prawie 2 mld zł do 19,5 mld zł.
Po wynikach jednostek samorządu terytorialnego widać, że nawet w małych gminach próbujemy godzić dwa światy, ten rzeczywisty oparty na bieżących wpływach i wydatkach oraz świat zapewniający nam cywilizacyjny skok do przodu. Ten światy nieco się rozjeżdżają, ale jest ogromna szansa, że uda się to pogodzić, czyli finansowo „skleić”.